Male miasteczko Żukowo na Kaszubach nie rozpieszcza wyborem lokali. Ale zważając na ilość ludności w okolicy to jest nieźle.
Po długim spacerze wybraliśmy się na podwieczorek do Karczmy Sidło.
wnętrze samego lokalu w zwykłym nieco wiejskim stylu, drewniane lawy i stoły. Zamówione dania to karkówka z rusztu podawana z ziemniakami i zestawem surówek, wino białe wytrawne i cole:).
Zamówienie wykonane było dość szybko zajęło to około 10min, karkówka była dobrze ugotowana, ale nie dałam rady zjeść wszystko, ziemniaki były nieźle, trochę za dużo doprawione tzn. standardowa przyprawa do grilla, wino było dobrze schłodzone i przyjemne.
Zaskoczyło nas ze nie ma ludzi, pusto.
Szkoda, bo lokal nie może się rozwijać w takich warunkach. Za 2 porcje karkowi wino i cole zapłaciliśmy nie cale 70zlotych.
No comments:
Post a Comment